Czytałam w komentarzach ,że chciałybyście poczytać o chomiku ,a więc proszę :
Fiku, miku - dzień dobry chomiku ! Jeśli dojdziemy znowu do litery C w kolejnej turze będziecie mogły poczytać o chińskim grzywaczu. :)
CHOMIKI
- podrodzina gryzoni , rodzina chomikowate.
Do rodziny tych ssaków zaliczamy ponad 300 gatunków ,ale tylko niektóre możemy zaliczyć do zwierząt domowych . Oto kilka z nich :
- Chomik chiński
- Chomik syryjski
- Chomik Roborowskiego
- Chomik Campbella
- Chomik Dżungarski
Tinuś [*] - don't copy ! moje zdjęcie. |
Chomiki mają 16 zębów ( ja myślałam ,że 4 - haha ) w tym 2 siekacze i 6 trzonowców.Siekacze rosną całe życie.Te gryzonie ścierają je jedząc twardy pokarm.Można również dawać chomikowi gałązki np. jabłoni .
Co jedzą chomiki ?
Nasiona - pszenica, owies, kukurydza, jęczmień, len, proso oraz pestki słonecznika i dyni. Słonecznik i dynię należy podawać w małych ilościach ze względu ilość tłuszczu.
Wszystkie moje chomiki uwielbiały pestki słonecznika ,ale mój 'teraźniejszy' chomcio - Tinsław IV Skrzeczący , Zgryźliwy ( jak go kupowałam to pani włożyła rękę do akwarium i poruszała trotami - wszystkie chomiki zaczęły skrzeczeć no a mój najgłośniej ... ) jest odkurzaczem na słonecznika ... może dlatego jest gruby. :P
Warzywa - marchew, buraki, rzepa, brokuł, ogórek, pomidor, pietruszka.
Owoce - jabłko, gruszka, winogrona, maliny, truskawki, banany.
Inne - listki mlecza , koniczynę , rodzynki, białko , ser biały i bardzo , bardzo rzadko ser żółty.
ﺇ Nie wolno dawać chomikowi sałaty , fasoli , cebuli , orzeszków solonych , chipsów , słodyczy.
Wodę trzeba zmieniać chomikowi co 2-3 dni.
Chomika
należy do czasu do czasu zabierać na dwór ,ale nie można go zostawić
bez opieki ( możliwość pożarcia bezbronnego gryzonia przez np. kota ). Nie wolno też zostawić go na więcej niż 30 minut .
Chomik nie może stać w słońcu ponieważ łatwo się przegrzewa i może dostać udaru - wiem coś o tym ,bo niestety miałam taki przypadek. Mój chomik był w domu ,ale padały na niego promienie i było za gorąco.
Jeśli coś takiego Wam i Waszemu chomikowi się przydarzy należy szybko zadzwonić do weterynarza ,ale jeśli jesteśmy sami w domu to najpierw musimy zabrać chomika do chłodnego pomieszczenia. GRYZONIA NIE MOŻNA WTEDY DOTYKAĆ ,bo jeszcze bardziej go rozgrzejemy. Aby go ochłodzić trzeba go wachlować.
Ja mam już czwartego chomika - wszystkie nazywały się Tinek. Na zdjęciu wyżej jest mój chomik ,który zdechł 12.12.11r. w poniedziałek po trzech latach.Bardzo , bardzo się do niego przywiązałam . Tęsknię ...
Tinek spał mi na ręce ,a czasem i na poduszce. Bardzo lubił chodzić po schodach. Szkoda mi go ...
Natomiast ten 'nowy' Tinek przyszedł do mnie 18.12.11r. - komplety wariat , leń. Śmieszny jest ;p
Mieliście jakieś przygody z chomikami ? - napiszcie !
Podoba się Wam artykuł ? O czym chcielibyście poczytać następnym razem? Może o delfinach ? :)
Jak miałam 9 lat to miałam 2 chomiki dżungarskie ;)
OdpowiedzUsuńJa miałam całą gromadę chomików - jak brat miał 12 lat to mieliśmy pełno :D Ja miałam wtedy 2 lata, więc nic nie pamiętam, ale mama wiele razy mi opowiadała o chomikach, które mieliśmy :D
OdpowiedzUsuńJa kiedyś miałam dżungara, a teraz mam syryjskiego :)
OdpowiedzUsuńJA chomiczka nigdy nie miałam ,bo mama boi się wszystkich gryzoniów ,a szkoda :(( Ale fajny tekst i zazdroszczę chomiczka. :D Uroczy jest ^^ Delfiny znany mi jest doskonale ,bo nie raz jeżdże za granicę ,żeby z nimi popływać :> kocham je i ok mogą być :))
OdpowiedzUsuń