28 października 2012

I fell in love with ...


Dużo czasu zajęło mi testowanie wszystkich tuszów do rzęs, by w końcu znaleźć perełkę, która zapewni mi taki efekt, o jakim zawsze marzyłam :) 

Do tej pory moim ulubieńcem był tusz z Miss Sporty z tą zaszczytną nazwą Curved. Początkiem tego tygodnia otrzymałam przesyłkę do testów od sklepu http://www.jpkosmetyki.pl/ & Fanpage na FB. Były to kosmetyki L'oreal Paris - cienie i tusz. Ogólnie, marka ta jest znana i zawsze miałam o niej dobre zdanie :)

Dzięki dwóm świetnym kosmetykom udało mi się stworzyć subtelny makijaż, który podkreślił moje oczy - jak zapewne zauważyłyście, nie lubię tworzyć bardzo kolorowych makijaży :)

Tym razem również stosowałam zasadę - od najjaśniejszego, do najciemniejszego :) I jak zawsze nie stosowałam się do przykładu z opakowania, na którym ukazane jest jak pomalować całe oczy - aż pod brwi, czego ja raczej nie preferuję :)



A teraz czas na bohaterów dzisiejszego posta:

1. Tusz do rzęs :
- Marka : L'oreal Paris
- Nazwa : Lash Architect 4D 
- Kolor : czarny [black lacquer]
- Pojemność : 10ml
- Cena : 57zł
- Można go zakupić TUTAJ
[w promocyjnej cenie 32zł]

2. Cienie do powiek :
- Marka : L'oreal Paris
- Nazwa : Color Riche Les Ombres
- Kolor : E6, Eau de Rose - są to 3 odcienie różowego koloru + fiolet
- Cena : 54,99zł
- Można kupić TUTAJ [za 30zł]
_______________________________

Info od producenta:
TUSZ: Winylowa czerń Twoich rzęs objęta działaniem 4D: są pogrubione, wydłużone, rozdzielone i podkręcone. Dzięki mocy modelujących włókien efekt sztucznych rzęs wkracza w czwarty wymiar. Maskara posiada sztywne, bardzo czarne 4mm włókna z nylonu (materiału używanego do wyrobu sztucznych rzęs) wydłużają rzęsy już przy pierwszym pociągnięciu. Woski, które zawiera tusz ułatwiają zakotwiczanie się włókien na rzęsach by budować natychmiastową objętość. Doskonałe proporcje szczoteczki Loreal Architect oraz ergonomiczny kształt ułatwiają precyzyjną aplikację mikrowłókien na całej długości rzęs, docierając nawet do najtrudniej dostępnych.

CIENIE: Dzięki technologii Color Boost i zastosowaniu specjalnie wyselekcjonowanych pigmentów, cienie Loreal Color Riche Les Ombres zapewniają intensywny, nasycony kolor na powiekach. Ich kremowa, jedwabiście gładka formuła sprawia, że cienie idealnie rozprowadzają się na powiece. Dwustronny aplikator pozwala z jednej strony równomiernie rozprowadzić kolor na powiece, a z drugiej precyzyjnie podkreślić kontur oka. Cienie są odporne na ścieranie, nie rozmazują się i utrzymują się na powiekach do 12 godzin.
_____________________________
Moim zdaniem:
Gdy pierwszy raz otworzyłam tusz, moim oczom ukazała się nietypowa szczoteczka. Szczerze powiedziawszy, to zwątpiłam na początku, że można nią stworzyć dobry make-up, ale pierwsze wrażenie było mylne :) Szczoteczka umożliwia szybką i precyzyjną aplikację, a rzęsy wyglądają nieziemsko! Efekt 4D nie jest wcale kłamstwem - pogrubienie, wydłużenie, rozdzielenie i podkręcenie z tą mascarą naprawdę jest możliwe i tego właśnie szukałam w tuszach, ale niestety każdy był dobry do czegoś innego, a ten tusz łączy w sobie wszystko, czego potrzebuję :) Tusz nie skleja rzęs, jest trwały - nie kruszy się, ani nie rozmazuje. Lash Architect 4D to zdecydowanie mój nowy ulubieniec, a więc jeszcze nie raz zobaczycie go w moich make-up'ach :) Mimo wysokiej ceny - tusz na prawdę warto jest kupić! W końcu, kupując raz a porządnie, zaoszczędzimy na wszystkich słabo efektywnych tuszach :) Ogólnie tusz oceniam na 6/6

Przyszedł i czas na cienie, które są bardzo mocno napigmentowane przez co kolor jest delikatny, ale zarazem intensywny, a to lubię najbardziej :) Jak widać na zdjęciach - cienie ślicznie się mienią [lampa błyskowa w końcu zadziałała tak jak należy!]. Na powiekach utrzymują się 8-10 godzin, a później efekt zaczyna zanikać - myślę jednak, że gdybym zastosowała bazę, to zdecydowanie dotrwałyby do 12h, a nawet i dłużej, a więc przetestuję to pod tym kątem w najbliższym czasie :) Muszę oczywiście pochwalić również aplikator, który jest bardzo poręczny i ma świetną ukośną końcówkę, którą bardzo dobrze nakłada się cienie w kącikach powiek :) O ile tusz jest dla mnie ideałem i wydałabym na niego te 57zł, tak za cienie już tyle bym nie zapłaciła, choć przy droższych produktach znanych marek - mamy pewność, że kupujemy kosmetyki wysokiej jakości, które nie będą wpływać negatywnie np. na nasze oczy, czy też wzrok :) Jednak, o Color Riche Les Ombres złego słowa powiedzieć nie mogę, bo cienie są na prawdę świetne i dają przepiękny efekt, który zresztą widać na zdjęciach :) Ogólnie oceniam je na 5/6

______________________
L'oreal jest znaną marką, a więc ciekawi mnie, czy macie jakieś ich produkty (niekoniecznie do makijażu)?
No i oczywiście napiszcie, co sądzicie o makijażu :)

6 komentarzy:

  1. Świetny post : )

    Zapraszam na konkurs - do wygrania bransoletka Stradivarius(ostatni dzień trwania konkursu )

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba kupię ten tusz! Efekt niesamowity

    OdpowiedzUsuń
  3. Ktoś chyba usunął mój post. A więc jeszcze raz, czy ktoś widział gdzie jest taki gadżet do losowania?

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedy będę starsza, może kupię :3
    @ Gimpowiczka - Generator do losowania został usunięty.Chyba.

    OdpowiedzUsuń
  5. Polcia. wiem, ale chcę wiedzieć gdzie on jest.

    OdpowiedzUsuń
  6. @Gimpowiczka.
    Wystarczy, że wpiszesz w Google ,,generator liczbowy" i masz tam ;)
    __________________________________
    Świetny tusz :D

    OdpowiedzUsuń