18 listopada 2012

Khaki, czy kaki? :)

Czy zastanawialiście się kiedyś co to jest kaki? I nie chodzi tu o kolor, bo i tak pisze się inaczej, ale chodzi o egzotyczny owoc, który pojawił się w moim ostatnim przepisie kulinarnym. Nie wiedząc o nim nic, przeszperałam google w poszukiwaniu informacji na ten temat. Oto co znalazłam:

"Kaki nazywane również persymona lub szaron pochodzi z Chin i Japonii. Obecnie są uprawiane również w Korei Południowej, USA, Europie i cieplejszych rejonach Azji Środkowej. Do naszego kraju owoce te dostarczane są przez cały rok z różnych krajów. Owoce kaki przypominają wyglądem pomidora. Są żółtoczerwonego lub pomarańczowego koloru z czterema szerokimi, ciemnozielonymi liśćmi przy ogonku. Ich miąższ jest lekko twardy, słabo aromatyczny, bardzo słodki i ma galaretowatą konsystencję. Skórkę mają gładką i cienką, jak skórka pomidora."


Czyli dowiedzieliśmy się, że owoce te pochodzą z Chin i Japonii, a uprawiane są w Korei Południowej, USA, Europie i w Azji Środkowej. Ale teraz pytanie: Jak je jeść?

"Owoce kaki spożywa się na surowo, suszone, gotowane i kandyzowane. W postaci dżemów, marmolad, galaretek, lodów, deserów, słodko-kwaśnych sosów i sałatek owocowych. Można je zjadać ze skórką bądź obierać ze skórki. Można je pokroić w poziome plastry lub w kostkę, można też wyjeść miąższ łyżeczką z połówek owocu. Najlepiej owoce kaki smakują z dodatkiem soku pomarańczowego lub cytrynowego, jako dodatek do bitej śmietany lub gałek lodów. Miękkie owoce kaki jada się także lekko zamrożone w całości, w postaci sorbetu."


Ciekawe... występują w dużej ilości postaci. W moim przepisie użyty został w postaci sałatki owocowej, ale bez wahania dodałabym mojej ulubionej bitej śmietany i czekolady z chilli :)

A teraz podsumowanie i dodatkowe informacje:
1. Pochodzą z Japonii i Chin, a uprawia się je m.in. w USA i Korei Południowej.
2. W wyglądzie przypominają pomidora, ale smakują zupełnie inaczej.
3. Jada się je w różnych postaciach jak np. w postaci marmolady lub sałatki owocowej.
4. Świetnie komponuje się z sokiem pomarańczowym lub cytrynowym.
5. Zawierają duże ilości witaminy A i C i mają 73 kalorii na 100 g. 

Ogólnie, jestem zaintrygowana tym owocem i na pewno podczas kolejnej wizyty w Polsce sobie takowy kupię. Oceniam go na plus, a oto źródła obrazków i tekstu:

Teksty pisane kursywą czcionką: LINK
Obrazek 1: LINK
Obrazek 2: LINK
Inny tekst: Własny. Zakaz kopiowania!

A wy co sądzicie o tym owocu? Spróbujecie czy może już spróbowaliście?

7 komentarzy:

  1. Ja nie jadłam tego i raczej nie zamierzam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jadłam.Nawet jest ok.Jadłam dzisiaj z bitą śmietaną i galaretką i jest dobre.

    OdpowiedzUsuń
  3. a jak smakuje? sama chciałabym wiedzieć xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczerze powiedziawszy ciężko określić.Nie jest zbyt słodki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet nigdy nie słyszałam nawet o kaki :D. Nie zamierzam jeść :>
    sarastar666

    OdpowiedzUsuń