Przepis na dziś...

Odkąd pamiętam, na blogu zwykle pokazywałam bardzo wyrafinowane przepisy kulinarne. Zgadnijcie więc co będzie tym 'Przepisem na dziś'. Absolutny klasyk na naszych polskich stołach. Chodzi o dobrze nam wszystkim mielonego! Dokładnie mielonego z buraczkami i ziemniaczkami z koperkiem :)

 Przepis specjalnie dla tych "zielonych" w mielonych, a którzy chcieliby wiedzieć jak je robić.

Składniki na 4 porcje:

1 mała bułka (najlepiej czerstwa np. kajzerka)

mleko lub woda do namoczenia bułki

1/2 kg mięsa mielonego

1 średnia cebula starta na tartce

1 jajko

1 łyżeczka soli + 1/2 łyżeczki czarnego pieprzu zmielonego

około 1/4 szklanki zimnej wody

bułka tarta do obtoczenia

olej do podsmażenia

Sposób przygotowania:

Bułkę zalać mlekiem lub wodą, odstawić do namoczenia na około 5-10 minut. Do większej miski włożyć zmielone mięso, cebulę, jajko, sól i pieprz oraz odciśniętą bułkę. Wszystko dobrze wymieszać. W trakcie wyrabiania mięsa należy dodawać po troszku zimnej wody i wyrabiać tak długo aż mięso wodę wchłonie i nie będzie przywierać do dłoni. Im dłużej wyrabiamy, tym lepsze kotlety. Uformować kotlety, obtoczyć w bułce tartej i kłaść na dobrze rozgrzany olej na patelni. Po obsmażeniu z dwóch stron dobrze jest przełożyć kotlety do garnka lub naczynia żaroodpornego (bez przykrycia) i wstawić do rozgrzanego do 150 stopni C piekarnika, na około 15 minut. Unikniemy długiego smażenia, a kotlety będą w środku idealnie miękkie.

Na pewno wiecie jak zrobić ziemniaczki i buraki*, więc tego tłumaczyć nie zamierzam :)

*lub po prostu kupić i podać ze słoika.

Lubicie mielone? :)