18 stycznia 2013

'Billy Elliot' (2000) ♥♥♥

Cześć!
Mam wrażenie, że od dawna nie pisałam recenzji filmu.Wiem, że zapowiadałam Hobbit'a, ale po prostu nie mogę się powstrzymać.Muszę pokazać Wam piękny film, który zapadł mi w serce i będę go długo pamiętać i z pewnością często do niego wracać.
Film ten, oglądałam w środę wieczorem.Oczywiście nie obyło się bez chusteczek.
Jak widać, tytuł to 'Billy Elliot'.Jeszcze na wstępie chcę coś napisać:
Billy pomimo trudnej sytuacji rodzinnej, braku akceptacji ze strony ojca i brata, braku matki, która zmarła, problemów finansowych nie zrezygnował i robił to.Robił to co kochał.
Na końcu filmu jest chyba najbardziej wzruszający moment - taki, na który Billy czekał długo.
Główni bohaterowie:
Jamie Bell - Billy Elliot 
Julie Walters - Pani Wilkinson 
Jamie Draven - Tony Elliot
Gary Lewis - Tata (Jackie Elliot)
Aktorzy mało znani, ale film rewelacyjny.
Opis:
Billy Elliot to 11-latek wychowywany w górniczej rodzinie, gdzie prym wiodą surowy ojciec i brat. By wykrzesać w dorastającym chłopcu wzorzec męskości, ojciec zaprowadza go na trening boksu. Jednak Billy nie pała pasją do tego sportu. Przez przypadek trafia na lekcję tańca klasycznego, gdzie okazuje się, że ma wielki talent. Zaczyna naukę baletu pod czujnym okiem niespełnionej primadonny, pani Wilkinson, która marzy, by Billy został tancerzem Królewskiej Akademii Tańca. Czy mu się to uda i jak zareaguje ojciec, gdy dowie się, że jego syn zamienił rękawice bokserską na atłasowe baletki?
Zobaczycie jak zareaguje, choć można się domyślić.
Informacje dodatkowe:
Jestem bardzo zadowolona, bo film ten, wygrał 10 nagród, min. za Najlepszego aktora pierwszoplanowego Jamie Bell oraz był nominowany 36 razy, min. za Najlepszy dramat.
Film został częściowo zainspirowany osobą tancerza Royal Ballet - Philipa Marsdena, którego w trakcie pracy nad scenariuszem spotkał scenarzysta Lee Hall. Marsden pochodzi z północy Anglii, z rodziny górniczych bojowników
.Kiedy Billy odwiedza grób swojej matki, jej nagrobek opisuje ją jako "wife of Peter" (żona Petera). Jednakże później z filmu wynika, że ojciec Billy'ego ma na imię Jackie.
Uprzedzam, że nie polecam oglądać z rodzicami, bo tam przeklinają.
Zdjęcia:

Jak ktoś chce więcej, to KLIK.
Jeszcze taki dodatek ode mnie: ja od początku miałam wrażenie, że ten jego najlepszy przyjaciel Michael był gejem :D Więc pytanie do tych co oglądali: czy ktoś jeszcze miał taki wrażenie?

Jakie macie zdanie na temat tego filmu? Ktoś oglądał? Jak nie, to polecam! c:

Materiały pochodzą z Filmwebu.

7 komentarzy:

  1. Baletnik ^^ Super recenzja, film raczej mi się spodoba, jak go obejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super recenzja. Film oglądałam :D
    Plzz opisz potem Znamię (film). Oglądałam go i cuudo :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Popieram kostka wyżej Znamię zrecenzuj :)

    Superaśna recenzja, a film oglądałam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety filmu 'Znamię' nie oglądałam, więc nie mogę zrobić recenzji na jego temat :( Ale być może kiedyś obejrzę i wtedy ją zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Błagam nie rób hobbita nikomu tego filmu nie polecam NUDA NUDA NUDA !

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam o nim, może obejrzę.
    Czekam na hobbita, bo nie wiem czy mam się wybrać :3
    sarastar666

    OdpowiedzUsuń
  7. Oglądałam i też mnie wzruszył do łez.

    OdpowiedzUsuń