25 lutego 2013

Jedwabne włosy :)

Kupiłam go pod wpływem wielu pozytywnych opinii, dawno temu - bodajże we wrześniu ... i jakoś nie miałam okazji zacząć go używać - ale nadszedł styczeń i w końcu chwyciłam za buteleczkę Biosilku ... Teraz trochę żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej ...

Cena i pojemność: 8 zł za 15 ml

Od producenta:
Jedwab Biosilk Silk Therapy to produkt o silnym działaniu regeneracyjnym – doskonale nadaje się do pielęgnacji włosów zniszczonych zabiegami chemicznymi lub stylizacją w wysokiej temperaturze. Produkt zawiera proteiny naturalnego jedwabiu, ekstrakty roślinne, panthenol i witaminy – skład ten gwarantuje, że odżywka doskonale nawilży zarówno włosy jak i skórę na głowie.


Moim zdaniem:
Wydawać by się mogło, że 15 ml to mało, jednak starczyło mi na niecałe dwa miesiące - w dodatku przy moich długich włosach, a więc wydajność świetna. Cena również nie jest jakaś wygórowana. Ogólnie należy nakładać jedną do dwóch dużych kropel - wtedy włosy się nie przetłuszczają - a większość osób właśnie na to najbardziej narzeka :) Jeśli chodzi o zapach, to jest całkiem ładny - przypomina mi wizyty u fryzjera jakieś 10 lat temu :D Konsystencja jest średniej gęstości, przypomina trochę olej - jednak nie ma z nim nic wspólnego :) Biosilk naprawdę daje uczycie jedwabnych włosów - są mega miękkie, błyszczące i nawilżone, lepiej się je rozczesuje, a i z ułożeniem problemów nie ma :) Jedyną poważną wadą Biosilku - jest alkohol w składzie, który po dłuższym stosowaniu wysusza włosy, dlatego na razie zużyłam jedno opakowanie i robię miesiąc przerwy przed następnym :) Ogólnie jednak produkt jest dobry, dlatego śmiało mogę go wam polecić! 

Ogólna ocena:
5/6

Dla dociekliwych - Skład:
Cyclomethicone, Dimethicone, SD/Alkohol 40B, Panthenol, Ethyl Ester of Hydrolized Silk, Octyl Methoxycinnamate, Parfum, C 12-15 Alkyl Benzoate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben


Miałyście kiedyś do czynienia z Biosilkiem?
Używacie jakichś innych odżywek do włosów?

15 komentarzy:

  1. Mam ten sam :D Fajnie :3 Super on jest.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba już go gdzieś widziałam... Jak na razie nie jest mi potrzebny, bo włosy ostatnio mi się mniej tłuszczą :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam z nim styczność :P
    Polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak miałam. :) Nawet pojawił się tu na blogu. Świetny jest! Cudownie pachnie, i mimo małej buteleczki bardzo wydajny! :) Polecam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super recenzja! Nie znam tego Biosilku...

    OdpowiedzUsuń
  6. Super recenzja! Nie znam tego Biosilku...

    OdpowiedzUsuń
  7. Super recenzja! Nie znam tego Biosilku...

    OdpowiedzUsuń
  8. Super recenzja! Nie znam tego Biosilku...

    OdpowiedzUsuń
  9. Super recenzja! Nie znam tego Biosilku...

    OdpowiedzUsuń
  10. Super recenzja! Nie znam tego Biosilku...

    OdpowiedzUsuń
  11. Super recenzja! Nie znam tego Biosilku...

    OdpowiedzUsuń
  12. Super recenzja! Nie znam tego Biosilku...

    OdpowiedzUsuń
  13. Super recenzja! Nie znam tego Biosilku...

    OdpowiedzUsuń
  14. Super recenzja! Nie znam tego Biosilku...

    OdpowiedzUsuń